Lider Europarlamentu chce rewizji zakazu rejestracji aut spalinowych od 2035 roku

O sprawie piszą Reuters i Automotive News Europe (a za nimi IBRM Samar). Jak czytamy, EPL w ostatnich unijnych wyborach umocniła swoją pozycję w Parlamencie Europejskim, wprowadzając do kluczowej instytucji ustawodawczej aż 188 spośród 720 wszystkich europosłów. Na spotkaniu w Portugalii w ubiegłym tygodniu, legislatorzy z grupy omawiali priorytety polityczne na następną pięcioletnią kadencję Europarlamentu. Jeden z priorytetów, z którym zapoznała się agencja Reuters, zakłada m.in: „rewizję przepisów dotyczących redukcji emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i dostawczych, aby umożliwić stosowanie alternatywnych paliw bezemisyjnych po 2035 roku”.
Koniec, ale może nie do końca
Jak przypomina IBRM Samar, UE przyjęła w 2023 roku politykę, która zakaże sprzedaży nowych aut emitujących CO2 od 2035 r. skutecznie kończąc sprzedaż nowych pojazdów z silnikami spalinowymi napędzanymi benzyną i olejem napędowym. Komisja Europejska zobowiązała się jednak do stworzenia ścieżki prawnej dla sprzedaży nowych samochodów, które są napędzane wyłącznie tzw. e-paliwami, czyli syntetycznymi paliwami, które mogą być używane w samochodach z silnikiem spalinowym zamiast benzyny.
Jak czytamy, mogłoby to pozwolić producentom samochodów na opracowanie i dalszą sprzedaż nowej generacji samochodów z silnikami spalinowymi, które byłyby napędzane wyłącznie certyfikowanymi paliwami neutralnymi pod względem emisji CO2 i wyposażone w technologię zapobiegającą ich uruchomieniu po napełnieniu benzyną lub olejem napędowym.
EPL nie sprecyzowała, w jaki sposób chciałaby zmienić politykę dotyczącą emisji CO2 przez samochody. W dokumencie dodano jedynie, że grupa chce „zrewidować zakaz stosowania silników spalinowych i opracować najnowocześniejszą technologię silników spalinowych”.